Transformacja energetyczna to przede wszystkim dynamiczny rozwój odnawialnych źródeł energii, w dużej mierze tych indywidualnych przyłączonych do sieci dystrybucyjnych. W Gminie Skawina tę transformacje widać dokładnie na dachach budynków. Tylko w roku 2021 operator sieci dystrybucyjnej Tauron przyłączył na naszym obszarze 1514 instalacji fotowoltaicznych. To zdumiewająco duża liczba! Poniżej przedstawiamy zestawienie liczby przyłączonych instalacji z podziałem na lata:

Dane: Tauron Dystrybucja S.A.

Jak dobrać instalację fotowoltaiczną?

Wybór instalacji fotowoltaicznej, tj. odpowiednich paneli, inwertera oraz pozostałych niezbędnych elementów jest najistotniejszym elementem całej inwestycji.

Wydajna instalacja fotowoltaiczna powinna być w stanie zaspokoić potrzeby na energię elektryczną gospodarstwa w najwyższym możliwym stopniu, równocześnie nie wymagając długotrwałego zwrotu. Obecnie na rynku działa olbrzymia liczba przedsiębiorstw zajmująca się montażem instalacji PV. Podstawowym ruchem osoby zainteresowanej taką inwestycją jest rozeznanie rynku.

Nigdy nie należy kupować instalacji fotowoltaicznej bez namysłu, nigdy nie należy podpisywać żadnych umów od akwizytorów przychodzących do naszego domu lub dzwoniących z ofertą. W większości przypadków oferty te są zawyżone i mają na celu sprzedanie instalacji po bardzo wysokiej cenie.

Dobór instalacji

Pierwszym krokiem jest sprawdzenie swoich rachunków za energię elektryczną i obliczenie za pomocą prostych kalkulatorów dostępnych w internecie, jakiej mocy instalacja byłaby dla nas odpowiednia.

Z taką wiedzą przechodzimy do oględzin naszego budynku. Sprawdzamy, na którą stronę świata mamy skierowane połacie dachu lub czy możemy zastosować instalację na ziemi bądź na innej konstrukcji, np. garażu, budynku gospodarczym. Do tego celu można wykorzystać kompas, aplikację na telefon lub inne dostępne metody.

Najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest skierowanie instalacji fotowoltaicznej na południe. Jeżeli jednak nie ma takiej możliwości, nie musimy całkiem rezygnować z pomysłu, lecz zastanowić się nad alternatywą, czyli umieszczeniem na połaciach wschód/zachód – mniej więcej po równo. W tym przypadku musimy pamiętać, aby naszą instalację odpowiednio zawyżyć.

Z taką wiedzą sprawdzamy, czy wybrane połacie dachu nie są zacienione – jeżeli tak, musimy ułożyć panele w ten sposób, aby ominąć wszelkie ciemne punkty. Jeżeli w danym miejscu dachu występuje okresowe zacienienie, można zastosować panele typu half cut (dzielone w połowie), które będą działały nawet w przypadku częściowego zasłonięcia jednej z jego stron. 

Wiemy już, jaką moc paneli zastosować i jak powinny zostać rozmieszczone, możemy więc przejść do szacowania kosztów. W internecie możemy sprawdzić dostępne modele paneli oraz inwerterów. Gdy wiemy, że nasza instalacja powinna posiadać np. 4000 Wp, a panele które spełniają nasze oczekiwania finansowe posiadają po
330 W, musimy zastosować ich około 13. 

Kolejnym krokiem jest decyzja, czy w przyszłości będziemy chcieli rozbudować naszą mini elektrownię. Wtedy przy wyborze inwertera możemy zastosować taki, który będzie pozwalał na większy zakres mocy paneli, np. przy naszych 4000 Wp, możemy dobrać falownik, który w przyszłości pozwoli na dołożenie modułów mocy nawet do 5000 Wp. Dodatkowo można rozważyć inwertery hybrydowe, które pozwalają na możliwość zastosowania magazynów energii (akumulatorów), być może w przyszłości ich rynek będzie przystępniejszy cenowo i bardziej opłacalny.

Z taką wiedzą możemy spokojnie porównywać oferty różnych firm oraz wyliczyć szacowane koszty materiałów, jakie nam zaproponowano. Zawsze o wycenę należy pytać kilka przedsiębiorstw, aby móc wybrać najkorzystniejszą ofertę. Firma, która będzie montowała nam instalację, będzie dysponowała informacjami na temat komponentów, jakie planuje zastosować, wtedy możemy dokładnie sprawdzić, czy spełniają one nasze oczekiwania.

Źródło: OP