Tereny zielone w miastach, w tym trawniki, są elementem tzw. małej retencji. Pozwalają na spowolnienie odpływu wód opadowych, przez co odciążają miejski system kanalizacyjny, regulują klimat miejski poprzez zwiększenie poziomu wilgotności i zmniejszenie wysokich temperatur, pochłaniając jednocześnie przy tym dwutlenek węgla i wydzielając tlen. Funkcjonują jak filtry zatrzymujące szkodliwe pyły powietrza (kurz i inne zanieczyszczenia), zwiększają jednocześnie różnorodność biologiczną.


Dlaczego kosimy trawniki?

Koszenie podyktowane jest względami estetycznymi. Miejsca ze skoszonym trawnikiem wyglądają na zadbane i bardziej podobają się mieszkańcom. W świadomości społecznej obecne jest przekonanie, że tam gdzie się kosi tam zieleń jest zadbana. Jak w obecnej rzeczywistości pogodzić zwolenników i przeciwników częstego koszenia?   


Edukując

12 czerwca Referat Kształtowania Zieleni wystosował do wszystkich osiedli na terenie miasta pismo z informacją o kierunkach podejmowanych działań, czytamy w nim m.in.:

Jesteśmy pod wrażeniem rosnącej świadomości w zakresie dbałości o przyrodę, bioróżnorodność i zwiększanie retencji wody w terenach zieleni. Zmienia się klimat, dlatego uległo zmianie również nasze podejście do utrzymywania terenów zieleni, co wielu mieszkańców już doskonale rozumie. Obserwowane przez Państwa zmiany – rzadsze koszenie trawy, pozostawianie pokosu, pozostawianie liści jesienią dłużej na trawnikach są wynikiem właśnie wprowadzania zmian w sposobie utrzymywanie zieleni, który nie szkodzi przyrodzie. Ograniczenie koszenia to łatwy sposób na zwiększenie różnorodności roślin, a co za tym idzie także zwierząt. Przy rzadziej koszonych trawnikach pojawia się więcej gatunków roślin, a bardziej różnorodna roślinność jest znacznie bogatszym źródłem pokarmu i schronieniem dla zapylaczy i wielu innych organizmów. Pojawiające się doniesienia o zwiększonej ilości kleszczy w wysokiej trawie należy uznać za błędne, gdyż na trawniku niekoszonym występuje bardziej różnorodny układ organizmów i mechanizmów regulujących liczebność kleszczy – owadów i ptaków na kleszcze polujących.
Dbając o dobre warunki rozwoju dla większej liczby gatunków roślin, zwierząt i mikroorganizmów rzadziej i mniej intensywnie grabimy liście, także dbamy we właściwy sposób o drzewa i krzewy, również będące naszymi sprzymierzeńcami w walce o czyste i zdrowe powietrze oraz zapobieganie powstawaniu tzw. wysp ciepła.
Mając na uwadze zmiany klimatyczne, a tym samym zmienne warunki atmosferyczne, wprowadziliśmy już od zeszłego roku miesięczny system przekazywania prac ogrodniczych, który może ulegać zmianom w ciągu miesiąca. Prace przekazujemy na początku miesiąca i weryfikujemy w trakcie jego trwania. Dzięki takiemu systemowi, gdy jest susza lub trwają ulewne deszcze, prace są wstrzymywane i przesuwane.

Wady skoszonego trawnika

W okresach intensywnej suszy, której w okresie letnim zazwyczaj towarzyszy wysoka temperatura powietrza, niskie koszenie trawnika prowadzi do nadmiernego pylenia z odsłoniętej powierzchni. Zbyt nisko przycięta trawa nie rozkrzewia się, lecz zaczyna zasychać. Wydaje się zasadnym, że w takich warunkach, z jakimi mamy do czynienia w chwili obecnej, należałoby ograniczyć koszenie trawników do tych miejsc, w których jest to konieczne (np. ze względów bezpieczeństwa związanych np. odpowiednią widocznością w sąsiedztwie pasa ruchu drogowego). Natomiast w sytuacji  sprzyjających wegetacji warunkach najlepszym rozwiązaniem byłoby ustawienie kosiarek na możliwie najwyższy poziom, tak aby zapobiegać kwitnieniu traw i utrzymać pewną estetykę terenu, ale utrzymać jak najwyższą wysokość roślin.

Jesteśmy bardzo dumni i wdzięczni za współpracę z mieszkańcami – dzięki niej od początku 2022 r. zrealizowano wiele rabat na osiedlach. Mieszkańcy, zgłaszający się do nas, otrzymują wsparcie merytoryczne i pomoc w miarę możliwości finansowych w formie: dowiezienia ziemi urodzajnej, zakupu wybranych roślin, czy wykonania kompleksowo nasadzeń drzew, krzewów i bylin. W zamian za to oferują opiekę nad nowo powstałymi nasadzeniami – plewienie, podlewanie w czasie suszy, przycinanie, itp. taka współpraca przynosi korzyści zarówno przyrodnicze, jak i jest satysfakcją dla mieszkańców.

Koszenie a alergicy

Koszenie trawy ma w teorii chronić alergików. Problem jednak w tym, że nie jesteśmy w stanie tak kontrolować przyrody, by udało się ją kosić zanim zakwitnie, co rzeczywiście zapewniłoby ochronę osobom uczulonym. Im częściej kosimy trawę, tym więcej razy w ciągu roku ona kwitnie. W rezultacie przedłuża się w ten sposób czas pylenia aż do jesieni. A to jeszcze bardziej uprzykrza życie alergikom. Dodatkowo podczas koszenia w powietrzu unosi się mnóstwo potencjalnych alergenów.Skoszona trawa, zwłaszcza w suchy, wietrzny dzień stanowi spore zagrożenie dla alergików. Ale może też zacząć uczulać nawet osoby, które normalnie mogą spędzać czas na łące ze względu na dużą koncentrację alergenów.


Korzyści z ograniczenia koszenia traw

  • Trawa obniża temperaturę powietrza;
  • Trawa utrzymuje wilgoć i zapobiega erozji ziemi;
  • Trawa to jeden z największych producentów tlenu i pochłaniaczy dwutlenku węgla oraz szkodliwych pyłków z powietrza;
  • Trawa przyczynia się do spowolnienia odpływu wód opadowych.


Źródło: KZ/PSW/gov.pl