Czym jest cykl przemocy? Jakie fazy są dla niego charakterystyczne? O tym właśnie dowiecie się z kolejnego artykułu w ramach kampanii „16 dni  przeciwko przemocy ze względu na płeć". 


Cykle przemocy

Przemocą jest zarówno jednorazowe zachowanie, jak i zachowania powtarzające się wielokrotne. Za przemoc zawsze odpowiada ten, kto decyduje się jej użyć. Sprawca ma zawsze wybór, jak wyrazić swoje emocje, tj. czy zaatakować i uderzyć, czy wybrać inny sposób bez stosowania przemocy. 

Osoba stosująca przemoc zawsze przerzuca odpowiedzialność za kolejne akty przemocy na swoje ofiary, tłumacząc się: „ona mnie sprowokowała”, „to jej wina”, „nie miałem innego wyjścia”, „Widzisz, do czego mnie doprowadziłaś? Tyle razy prosiłem, żebyś tego nie robiła, a ty w ogóle nie słuchasz. W końcu nerwy puściły”. 

Jest to sposób, by usprawiedliwić swoje zachowanie argumentując tak, by przekonać wszystkich, że to co robi  i jak traktuje najbliższych, czyni dla ich dobra. 

Dla zjawiska przemocy charakterystyczne jest cykliczne następowanie po sobie określonych stadiów. Różnią się one nie tylko charakterem czynności podejmowanych przez sprawcę i ofiarę, ale także prawdopodobieństwem wystąpienia o pomoc przez osobę doznającą przemocy.

Faza narastania napięcia charakteryzuje się wzrostem napięcia i agresji u sprawcy. Jest stale poirytowany, prowokuje kłótnie i staje się coraz bardziej niebezpieczny. Ofiara stara się opanować sytuację, próbuje wyciszyć sprawcę. Domownicy wyczuwają, że, nieuchronnie zbliża się „coś niedobrego” i starają się unikać sytuacji, która wywołałaby wybuch agresji. Jednak najmniejszy pretekst wystarcza, żeby doszło do wybuchu.  Zdarza się, że gdy napięcie staje się nie do zniesienia, ofiara stara się przyspieszyć i spowodować wybuch agresji.

Faza wybuchu gwałtownej ostrej przemocy. Następuje wybuch gniewu i wyładowania agresji. Sprawca staje się niebezpieczny, traci kontrolę nad zachowaniem. Faza może zakończyć się uszkodzeniem ciała, pobiciem, zranieniem. Ofiara jest wtedy w stanie szoku, odczuwa wstyd i przerażenie oraz porażającą bezsilność. W tej fazie najczęściej następuje interwencja; ofiary w afekcie zaczynają szukać pomocy, bywa, że uciekają od sprawcy, podejmują decyzje o rozstaniu, zaczynają kontaktować się z instytucjami, próbują przerwać mechanizm przemocy. 

Faza miodowego miesiąca to faza skruchy ze strony sprawcy. Próbuje zdobyć przebaczenie oraz zaufanie ofiary. Doświadczenia miodowej fazy demobilizują ofiarę, która często pod wpływem zapewnień sprawcy o poprawie wycofuje sprawy z policji i zrywa kontakt z instytucjami. Utrwala to u sprawcy poczucie bezkarności oraz umacnia przekonanie, że następnym razem również uzyska przebaczenie. Etap ten kończy się zwykle kolejnym narastaniem napięcia, które najczęściej rozładowane jest w mocniejszy, bardziej brutalny sposób niż w poprzednim cyklu.


Przeczytaj też inne artykuły:

Organizatorzy:

Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Skawinie wspólnie z Komisariatem Policji oraz  Sądem Rejonowym w Wieliczce I Zespół Kuratorskiej Służby Sądowej do Wykonywania Orzeczeń w Sprawach Rodzinnych i Nieletnich, Stowarzyszeniem Siemacha


Źródło: MGOPS